Translate

czwartek, 27 marca 2014

Chapter 5

Odwróciłam się ,aby wejść z powrotem do klubu , ale w drzwiach stała ta dziewczyna .

-Chciałabym przejść .- powiedziałam grzecznie .Na co ona odpowiedziała śmiechem .
- Kurwa.. Ogłuchłaś ? - popchnęłam ją lekko .
Nagle poczułam jak uderza mnie w policzek i łapie za ręce uniemożliwiając mi jakikolwiek  ruch .
- Nie tak ostro siostrzyczko .. -zaśmiał się Harry . - Zostaw nas Jesy .
Puściła mnie i popchnęła w stronę Harry'ego po czym wyszła .
Styles obrócił mnie tyłem do siebie tak ,że plecami przywierałam do jego torsu .
- Czego chcesz !? -krzyczałam .
- csiii- ucieszył mnie . -jak na swoją rasę strasznie głośno szczekasz .
Zanim coś powiedziałam przyłożył mi mały , biały gazik do ust .
Nagle oczy zaczęły mi się zamykać .
Zasnęłam i opadłam bezwładnie w jego ramiona.

Gdy otworzyłam oczy ujrzałam Harry'ego , który niesie mnie w stronę jakiegoś domu .
Próbowałam się wyrwać , ale bez skutku .

W domu podszedł do jakiś drzwi , otworzył je .
W środku było ciemno .
Odłożył mnie na ziemie i popchnął mnie w stronę ciemności ..
Za drzwiami były schody z których zturlałam się jak piłka ..
Gdy wylądowałam na ziemi poczułam bardzo silny ból w kostce .
Złapałam za torebkę w poszukiwaniu telefonu , ale nigdzie nie mogłam go znaleźć .
Siedząc w ciemności przesunęłam się pod ścianę .
- Jesteś gnojem ! - krzyczałam najgłośniej jak potrafiłam .- Jebanym kutasem ! - płakałam ,bo ból był nie do wytrzymania .

7 komentarzy: