Translate

sobota, 12 kwietnia 2014

Chapter 8

Obudziłam się o 6:30 .
Złapałam za kule , podeszłam do szafy , zabrałam jakieś ciuchy i poszłam do łazienki się ogarnąć .
Usiadłam na toalecie próbując przeciągnąć gips przez nogawkę od moich ulubionych spodenek .
Cały zestaw wyglądał tak .
Zrobiłam lekki makijaż , czyli Eyeliner i trochę tuszu . Policzki podkreśliłam różem.

Byłam gotowa o 7 , więc zeszłam do kuchni . Z lodówki wyciągnęłam masło , żółty ser , szynkę , kawałek sałaty i rzodkiewkę .
Idąc  po drodze wzięłam jeszcze chleb i skakałam do blatu .
Uszykowałam kanapki , jedną zapakowałam do foli , a druga leżała przekrojona w pół na stole .
Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi .
- Idę ! -krzyknęłam i w podskokach ruszyłam w stronę drzwi .

Gdy otworzyłam ujrzałam Niall'a.
- A ty gdzie masz kule ? - zapytał .
- Zostały w salonie . Strasznie ręce od nich bolą .Wejdź .- powiedziałam i wskazałam na korytarz .

Gdy wszedł zamknęłam za nim drzwi .
Gdy się odwróciłam stał od razu za mną .
 -Nawet się nie przywitasz ?- przytuliłam go , a on podniósł mnie na rękach i zaniósł do stołu .
Zaczęłam się śmiać .
- Chcesz jedną ? -zapytałam łapiąc za kanapkę .
- Pewnie .
Gdy zjedliśmy Niall skoczył do pokoju po moją torebkę i poszliśmy do samochodu .
- Jak jest w szkole ?
- Ogólnie fajnie . Tylko pod żadnym pozorem nie umawiaj się z "czarnymi" .
- Kto to ?
- Gang .. Kiedyś do niego należałem , ale na całe szczęście mnie wyrzucili .
- Oh..- westchnęłam
- I uważaj komu pyskujesz , bo możesz natrafić na skurwieli , którzy biją się o byle gówno . Nie ważne czy jesteś dziewczyną ,czy nie ..- dodał .

- Jesteśmy . - powiedział po 15 minutowej jeździe .
Ujrzałam potężny budynek .
- Wow .. -odparłam .
- Nieźle wygląda co nie ?
- Nieźle !? Jest genialna .- ucieszyłam się .
Wysiadłam z auta , a Horan zabrał mój plecak .

Weszliśmy do środka .
Rozglądałam się dookoła bardzo dokładnie i z podziwem .

- Niall masz iść do Dyrektora . - podeszła do nas dziewczyna z długimi brązowymi włosami .
- Zaraz wracam- powiedział i poszedł za nią .

- Tutaj jesteś . Szukałem cię .- podbiegł do mnie Harry i pocałował mnie .- Chodź oprowadzę cię .
- Nie mogę .. Mam już przydzieloną dziewczynę do tego .. Jade ? Tak ma na imię Jade . -uśmiechnęłam się .
- To ja lecę ..-Przytulił mnie. -Po szkole poczekaj na mnie na parkingu . -Poszedł .

Na korytarzu ujrzałam toaletę , więc udałam się w jej stronę .

- Ej ty lachociągu ! - usłyszałam za plecami , ale stwierdziłam ,że to nie do mnie.
Nagle poczułam jak ktoś kopie moją kulę i upadam na ziemię .
- Jesteś głucha , czy głupia ? - zaczęli się śmiać .
Wstałam i ruszyłam przed siebie .
Poczułam silne szarpnięcie za włosy .
- Jeszcze nie skończyliśmy .
- Ja skończyłam .- zamachnęłam się i oberwał kulą prosto w krocze .
Szybko szłam przed siebie .
- O ty suko. -dogonił mnie , zamachnął się , ale nagle Niall go odciągnął i zaczęli się bić .
- Niall !  Daj spokój nic się nie stało !- wstał i ruszyliśmy .
Gdy weszliśmy na schody zapytałam :
-Nic ci nie jest ? - dotknęłam jego lekko zaczerwienione oko .
- Nie nic.  uśmiechnął się , zarzucił mnie na plecy i wniósł na górę schodów .



_______________________________________________

" Komentarze karmią wenę " :)

5 komentarzy:

  1. Aaaaaaaaaa *o* Pisz pisz aaaa ja poczekam :3

    OdpowiedzUsuń
  2. pisz dalej *-* pisz dalej *-* błaaagam <3 *______________*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że nowy rozdział bd jak najszybciej <3 . Naprawdę świetnie piszesz *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. suuuper *.* sandra

    OdpowiedzUsuń