Translate

środa, 14 maja 2014

Chapter 14

Nie mogłam powstrzymać łez .
Wiem ,że powinnam iść na policję , ale co się stanie , jeżeli oni czają się gdzieś obok mojego domu ?
Nagle ktoś zaczął nerwowo uderzać w drzwi .
Zagryzłam zęby , złapałam dłonią twarz , żeby nie wydać z siebie nawet najcichszego dźwięku i wciąć płakałam .
Pukanie nie cichło .
- Sue ! - usłyszałam głos Niall'a .
" To nie może być on . Niall jest na mnie zły " - pomyślałam .
- Sussane ! - głos nie przestawał wołać .- otwórz drzwi . Wiem ,że jesteś w domu !
- Nia.Niall ? - zacięłam się powoli podchodząc do drzwi .
- Tak , to ja . Otwórz te drzwi .
Spojrzałam przez wizjer , aby upewnić się  ,że to jest Niall .
Szybko odkluczyłam drzwi i wciągnęłam Horana szybko do środka ponownie zamykając drzwi na klucz .
-Co się z tobą dzieje .- powiedział poprawiając koszulkę , którą trochę pogniotłam .
Spojrzał na mnie i zobaczył w jakim stanie jestem . - Mała . Co się stało ?
Znów się rozpłakałam , a Niall mocno mnie przytulił .
W końcu poczułam się bezpieczna .
W tulona w jego ramiona zaczęłam mu opowiadać .: - Byłeś w piątek na tej imprezie ?
- No byłem , a co ?
- Kojarzysz takiego Max'a , ciemne , krótkie włosy , brązowe oczy , tatuaże ?
- No tak to kuzyn Harry'ego ...- powiedział ,a mi zastygło serce . - To on coś ci zrobił ?
- On jest mordercą , Niall! - Krzyknęłam .
- Ale jak to ? - podrapał się po głowie i usiedliśmy na kanapie .
-  W czasie imprezy ktoś mi czegoś dosypał do piwa . Gdy się obudziłam siedziałam w aucie tego Max'a . Zawiózł mnie do swojego domu . W jego piwnicy były ludzkie ciała obdarte ze skóry .

Niall ponownie mnie przytulił .
- Ale nic ci nie zrobił , tak ?
-Nie zdążył .. Uciekłam .
- Cholera .. Trzeba iść na policję .- wstał i przygotował się do wyjścia .
- Możemy jutro ? - Zapytałam- Proszę .. Nie chce już dzisiaj o tym mówić .
- Rozumiem .- usiadł z powrotem .

Przytuliłam się do niego .
- Przepraszam ... - powiedziałam spoglądając na niego .
- Za co , mała ?
- Że nie powiedziałam ci o Harry'm . To był tylko zakład ..
- Rozumiem . Harry mi wszystko powiedział .- pogłaskał mnie po włosach .- Wiesz dlaczego tak zareagowałem ? - dodał .

- Bo cię okłamałam ?
-Nie . - powiedział szybko .- Bo ja ..- zaczął niepewnie .- Ja coś do ciebie czuję . Jesteś pierwszą dziewczyną , na której mi zależy .- posmutniał .- Ale wiem ,że nic do mnie nie czujesz i ja to rozumiem ..

Podniosłam się wyżej i spojrzałam mu głęboko w oczy i zdałam sobie sprawę , że ja też coś do niego czuje .

- Niall ?- Powiedziałam cicho .
- Tak ?
- Pocałuj mnie .- powiedziałam roztrzęsiona .

Chłopak zbliżył się do mnie i złączył nasze usta w pocałunek .
Siedzieliśmy jeszcze kilka godzin razem .
- To może ja już pójdę ?
- Zostań ze mną .. Proszę .- błagałam .
- Pewnie .
Poszliśmy do mnie , położyliśmy się na łóżku, przytuliłam się do jego torsu i zasnęłam .

3 komentarze: